Wiem, że już jesteście źli, że dodaję rozdzialik co tydzień, ale teraz to będzie źle. W ten weekend nie dodam kolejnego rozdziału. Czemu? Bo mnie nie będzie, a teraz mam masę nauki. Wybaczcie. Mogę za to was pocieszyć: mamy pięć tysiaków. Moim marzeniem jest 10 000 (a dalszym, które jest tak głęboko, że aż niemożliwe milion, zapominj...). Kochani, thx! Zapraszam do komentowania i obserwowania. Buziaczki
Less Sill~~
Aktualnie zabijam Cię szamponem ;_;
OdpowiedzUsuńA uduszić szalikiem (bawełnianym) mogę.? ;/
OdpowiedzUsuńAle i tak gratuluję tej wymarzonej liczby: 5000
I mam nadzieję że odsłon będzie jeszcze więcej ;33